środa, 15 maja 2013

Rozdział 2



                                                          
                                                                Nelly córka Zayna. ;33

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
,, ..-Powodzenia-dałam mu całusa w policzek po czym przytuliłam i odszedł do studia nagrań.. ''
 Cały czas odpływałam jak była solówka Zayn'a lub Niall'a. Z tego wyrwał mnie głos..
-Dobrze chłopcy to koniec na dziś, a i zapraszam was dziś na ognisko.-powiedział mój opiekun.
-Okej, do zobaczenia! - powiedzieli chórem i opuścili studio...

*Kilka godzin później*

Jest 17 30. O 18 mają przyjść chłopcy, cieszę się tak jak moja przyjaciółka Martia. Powiedziała mi, że jej podoba się Harry. Właśnie schodziłam po schodach kiedy zobaczyłam, że wujek otwiera drzwi i za nich wyskakują chłopaki i nie tylko. Zayn trzymał na rękach małą istotkę (dziewczynkę).
                                       
                                                 *******Oczami Zayn'a*********

Przyszliśmy na ognisko do naszego menagera Paul'a. Staliśmy na korytarzu, ja przyniosłem moją córeczkę Nelly, bo nie miałem z kim jej zostawić. Mam nadzieję, że nie mają jej nic przeciwko. Kiedy staliśmy na korytarzu usłyszeliśmy jak ktoś schodzi po schodach. To była Klaudia wyglądała tak przepięknie, że nie mogłem oderwać od niej wzroku. Nie no zakochałem się znowu..
-Cześć, chłopcy.-przywitała się z resztą zespołu, a mnie zostawiła na koniec.

                                                      *******Oczami Kl********

Na koniec zostawiłam Zayn'a. Podeszłam do niego i do Nelly jego córki (dowiedziałam się od Nialla)
dałam im buziaka w policzek i przytuliłam.
-Witaj Nelly-powiedziałam - Mogę ją na ręce?- Zapytałam Malika z nadzieją, że pozwoli
-Jasne-powiedział przekazując dziewczynkę w moje ręce.
-A gdzie twoja mama?-Zapytałam, ale na to już mi odpowiedział chłopak.
-Mama jest alkoholiczką i zabrałem jej moją córkę, którą się nie opiekowała.-Jak to powiedział to zrobiło mi się smutno i zarazem się wściekłam.
-Przepraszam nie wiedziałam-powiedziałam ze współczuciem
-Nic się nie stało, to miło z twojej strony, że się nią interesujesz.-na samą myśl o tym się uśmiechnęłam.
-Chłopcy zapraszam do ogródka - powiedział wujek.

***2 godziny później***

Przez ten cały czas jedliśmy kiełbaski i rozmawialiśmy. Dużo rzeczy się dowiedziałam o chłopcach, a szczególnie o Zaynie. O tym, że Nelly nie zna swojej matki i szuka dla niej nowej oraz, że kocha ją i, że jej nigdy nie opuści. Nawet w trasy ją zabiera. Zrobiło się nudno postanowiłam zrobić wszystkim niespodziankę. Poszłam na górę po gitary jedną dałam Niallowi, a na drugiej zaczęłam grać piosenkę i śpiewać potem każdy się dołączał. Gdy skończyliśmy wszyscy zrobili wielkie oczy nawet wujek. Wtedy podszedł do mnie Zayn i powiedział... 

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam przepraszam wiem nawaliłam, nie miała czasu bo moi rodzice wyjechali, a ja jestem całymi dniami u babci, mam treningi lub zajęcia dodatkowe. W zamian dodam następny rozdział za 3 dni (chyba, że znowu mi coś wypadnie :c)

Klaudia. xX

:D


2 komentarze:

  1. hmm... co powiedział ;> ?
    i nie powiem, ale zaskoczyłaś mnie tym, ze Zayn ma córkę ; oo
    taki szok :D
    czekam na nn, ciekawi mnie to jak dalej wszystko rozwiniesz :)
    zyczę weny kochana ; *

    iwanttodieforonedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Mhym. Czyli może jednak Zayn będzie jej miłością.
    Czekam na dalszy ciąg :*

    OdpowiedzUsuń